Aktualnie...1
Sukces wychowawczy!
Negruś bał się wchodzić do domu. Krok po kroczku przekonał się najpierw do tarasu. A teraz - uwaga, uwaga - siedzi w pokoju. Dumni jesteśmy z niego!. No a skoro już wlazłem na salony, to dałem się uczesać i zrobić sobie kucyka, żeby ładniej było. Przy okazji odkryłem, że czesanie jest baaaaardzo przyjemne.
Najnowsze wieści od Negrusia.
Grzecznie przespał noc. Lubi towarzystwo innych psów, fajnie się z nimi bawi. Jak jest sam to się wyleguje. Z radości szczypie w tyłek i delikatnie łapie za rękę zachęcając do zabawy. Aha - mieliśmy już na stanie dwóch "koniuszych" teraz mamy "ogrodnika" . Negruś nadzoruje prace w ogrodzie, żaden chwast nie umknie jego pilnemu spojrzeniu . No i tam gdzie człowieki tam i on. Wygląda jak piękny puchaty niedźwiadek, ale bardzo przydałaby mu się prawdziwie czernyszowa fryzura. Czy znalazłby się życzliwy posiadacz maszynki i nożyczek, który mógłby się tego podjać? (okolice Ostrowa Wielkopolskiego).Kontakt w sprawie adopcji Marianna 509 013 760
Negruś już w domku tymczasowym.
Jak widzicie jest psem idealnym. Nie dość, że śliczny to jeszcze bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i psów - tych dużych i tych małych. Podróż zniósł spokojnie, grzecznie leżał, ale dość mocno się ślinił. Niestety w poprzednim życiu musiał być trzymany w jakimś paskudnym kojcu na dworze, bo... boi się wejść do domu. Pomalutku, pomalutku ośmiela się, żeby zrobić kilka kroków na razie w stronę garażu. Jest bardzo pojętny, już uczy się chodzić na luźnej smyczy. Do tego oczywiście jest strasznym pieszczochem, chodzi za człowiekami jak przyklejony i jest najszczęśliwszy jak się go drapie po pleckach.
Kochani, szukamy życzliwej osoby z nożyczkami i maszynką, która mogłaby zrobić z Negrusia super przystojniaka. Negruś jest w Ostrowie Wielkopolskim. Kto pomoże?Kontakt w sprawie adopcji Marianna 509 013 760
Zośka-nasza nowa podopieczna!
A teraz już oficjalnie - poznajcie Zośkę, naszą nową podopieczną. Mamy ostatnio szczęście do psów idealnych, a takim niewątpliwie jest Zosieńka. Zośkę poznałam osobiście wczoraj - typowy czarny terier, wciskała się pod ramię, domagając się pieszczot, koniecznie przy tym chciała być szybsza niż kot, który z nią mieszka. Zosia jest bardzo spokojna - od szalonej zabawy zdecydowanie bardziej woli głaskanie i jeszcze raz głaskanie oraz... jeszcze więcej głaskania.
Zośka została znaleziona na podwarszawskiej stacji benzynowej, gdzie głodna i skołtuniona poszukiwała jedzenia. Na szczęście trafiła na dobrych ludzi, którzy ją przygarnęli i dali ciepły dom. Od tej chwili Zośka nie jest już głodna i zmarznięta...
Dziewczyna ma ok. 6 lat, jest spokojnym psiakiem, który kocha pieszczoty (czy ja się przypadkiem nie powtarzam? :) ), dogaduje się z kotem, na psy nie zwraca szczególnie uwagi. Mieszka w domu z dziećmi, które w pełni akceptuje. Generalnie Zośka nie jest agresywna, jest przymilna, łagodna i bardzo spragniona czułości.
Nie zna komend, ale pięknie chodzi na smyczy. Jest cierpliwa - bez problemu pozwala sobie zajrzeć w uszy, zęby i była mega grzeczna przy zabiegach pielęgnacyjnych. Jeśli jeszcze Wam mało to dodam, że zostaje sama w domu i głównie śpi, bo nic nie zostało zniszczone, a sąsiedzi nie skarżą się na szczekanie. A nie mówiłam, że to pies idealny?
Kochani, musimy poprosić Was o pomoc, tym razem wysyłanie dobrej energii może nie wystarczyć....
Szykujemy się do sterylizacji naszej Zośki oraz wycięcia jej niewielkiego guzka z dolnej powieki - koszt tych zabiegów ok. 500 zł. Dzisiaj okazało się, że ma także nieciekawie wyglądający guzek w okolicy listwy mlecznej, konieczna jest jego diagnostyka zanim przeprowadzona zostanie sterylizacja. Niestety, to kolejne koszty, których na ten moment nie znamy (doświadczenie podpowiada nam, że może być to ok. 200 zł
Udostępniajcie info o Zośce, niech znajdzie dziewczyna najlepszy dla niej dom - w końcu jest tego warta! Kontakt w sprawie adopcji: Marianna 509013760
Jednym słowem jeśli macie jakiś wolny grosik i chce się nim podzielić z nami, to możecie go wpłcić na nasze konto z dopiskiem "na Zośkę":
Fundacja Czernysz w Potrzebie
BGŻ S.A.
33 2030 0045 1110 0000 0276 0810
lub PayPal
[email protected]
A co u Kolorka????
Wczoraj dla Kolorka był WIELKI DZIEŃ. Został wykąpany, rozczesany (podziwiamy cierpliwość! :)), ostrzyżony i ogolony, gdzie trzeba było. Teraz, chwilowo przypomina mix ruska z owczarkiem niemieckim, ale charakter ruskowy mu został.Wielki dzień był także z powodu tego, że Kolorek od wczoraj nie ma "jajek". Przeglądajcie zdjęcia i zobaczcie jaką metamorfozę przeszedł nasz Kolorek.
Mały misiek jest gotowy do adopcji od zaraz! Dominika 508354116
Bianka szuka domu!!!
Poznajcie Biankę, naszą nową, sympatyczną podopieczną, którą wczoraj poznaliśmy we wrocławskich schronisku. Dzisiaj trafiła już do domu tymczasowego pod Wrocławiem
Bianka to przeurocza suka, miła, sympatyczna, niekonfliktowa. Wczoraj zabrałam ją na krótki spacer i zakochałam się w niej od pierwszego momentu - to spojrzenie, to tulenie się do uda i domaganie pieszczot - rozczulające. Zamykając ją w kojcu obiecałam jej, że po nią wrócę. Gdy mnie dzisiaj zobaczyła ucieszyła się i na "dzień dobry" dostałam buziaczka - bez nachalności jednak i wszystko z wyczuciem. Bianka bowiem jest psem grzecznym i nie narzucającym się, do tego zna kilka podstawowych komend. Bianka spokojnie reaguje na nowe osoby, jest bardzo ufna i nie ma w niej ani odrobiny agresji. Od wolontariusza ze schroniska wiem, że Bianka przez pewien okres była w kojcu z dwoma sukami - zołzami i nawet sprowokowana nie wdawała się w konflikty. Dzisiaj w schronisku bez problemu weszła do pokoju z psami, przywitała się grzecznie i czekała na swoją kolej do wydania. Zanim zdążyliśmy otworzyć bagażnik samochodu ona już w nim była i wygodnie ułożyła się na podłodze. Całą drogę była bardzo grzeczna, chyba lubi jeździć samochodem. Bianka ma ok. 3 lat, została znaleziona we Wrocławiu, w połowie stycznia. Nikt się po nią jednak nie zgłosił więc została wysterylizowana, zachipowana, zaszczepiona i jest w zasadzie gotowa do adopcji. Przy okazji oględzin okazało się, że w uchu Bianki jest nieczytelny tatuaż. Kiedy piszę te słowa Bianka jest w psim spa, gdzie pozbywa się dredów i kołtunów oraz "przyjemnego inaczej" zapachu
Bianka to pies idealny i szukamy dla niej idealnego domu. Kontakt w sprawie adopcji Dominika 508354116
Negruś
Poznajcie Negrusia. Negruś jest psem w typie Czernysza, ma około 9 miesięcy i przebywa obecnie w schronisku pod Poznaniem. Jest kochany, bardzo zorientowany na człowieka, spragniony zabaw z innymi psami. Niestety miał złamaną łapkę i na razie musi siedzieć odosobiony w boksie, bo dopóki łapka się do końca nie zagoi, nie wolno mu szaleć. Negruś jest z tego powodu bardzo smutny, bo po pierwsze nie jest fajnie siedzieć samemu, a po drugie trudno nie szaleć będąc szczeniakiem.
Kochani PILNIE poszukujemy dla niego domu tymczasowego (albo od razu stałego :-)). Negruś jest spragniony kontaktu z człowiekiem, nie pozwólmy mu spędzać smutnych dni w boksie.
Kontakt: Marianna 509 013 760.
BAKS MA DOM!!!
Gdybyście myśleli, że my w tej fundacji to się obijamy i całe wakacje mieliśmy "wakacje" spieszę donieść, że BAKS MA DOM! Baks zamieszkał pod Żywcem z małżeństwem i 9 letnią dziewczynką. Dom jest doświadczony - przez kilka lat mieszkały w nim służbowe. Baks też ma obiecane treningi i pracę - bardzo się cieszymy, bo Baks to kocha! Kilka dni temu rozmawiałam z nowym właścicielem i Baks doskonale odnalazł się w nowym miejscu, jesteśmy pełni dobrych myśli, bo Baks trafił na "swoich ludzi".
Kilka zdjęć z adopcji, przy której mieliśmy przyjemność uczestniczyć poniżej.
Torcik wielofunkcyjny! Dziś w roli opiekunki do dziecka.